Czy można się chronić przed pestycydami w żywności?
Odkąd uprawa roli i wrastających w niej roślin, przeznaczonych do powszechnej konsumpcji, zaczęła być prowadzona w oparciu o odkrycia z dziedziny chemii, ludzie mają powody do uzasadnionych obaw o naturalną jakość kupowanych owoców i warzyw. Choć współcześnie istnieją uprawy ekologiczne, nie korzystające z chemicznych środków szkodnikobójczych i służących do ochrony roślin, czasem ciężko się w nie zaopatrzyć i jedyną możliwością pozostaje zakup żywności zanieczyszczonej pestycydami. Na szczęście są sposoby, pozwalające pozbyć się tych niechcianych związków. Najprostszym, ale kosztowniejszym, jest zakup specjalnego płynu, służącego do mycia produktów rolnych. Tańsza metoda obejmuje zaś wykorzystanie produktów, które prawdopodobnie znajdują się w każdej kuchni. Rośliny wypada bowiem namoczyć w kilku kolejnych roztworach: kwaśnym, czyli z dodatkiem octu lub kwasku cytrynowego, a następnie alkalicznym, czyli zawierającym sodę. Zanieczyszczenia zbiorą się na powierzchni wody, zaś oczyszczone produkty wypada już tylko opłukać ciepłą wodą.