Chleb własnej roboty
Wydawać by się mogło, że w dobie mocno rozwiniętego przemysłu spożywczego, gdy nietrudno także o stoisko piekarnicze, zdobycie dobrego chleba nie powinno być większym problemem. Co więcej, szybkie tempo życia zdaje się popychać konsumentów do korzystania ze sklepowego asortymentu. Jednak jak wiele produktów dostępnych na rynku, także chleb jest obecnie dobrem nagminnie wzbogacanym o konserwanty, głównie po to, by mógł dłużej leżeć na sklepowej półce i zachować świeżość przez dłuższy okres czasu. Od kilku lat trwa swego rodzaju moda na samodzielne pieczenie domowego chleba, uskuteczniana przez tych, którzy chcą rozkoszować się naturalnym smakiem tego podstawowego ludzkiego pożywienia. Strony internetowe pełne są przepisów na poszczególne rodzaje pachnących bochenków, różnicując przepisy poprzez zastosowanie rozmaitych mąk i ziaren, które posłużą do tworzenia wypieków. Choć mogłoby się wydawać, że przygotowywanie czegoś, co jest dostępne w każdym sklepie, jest fanaberią, takie przekonanie blednie tuż po rozsmakowaniu się w kromce zdrowego i w pełni naturalnego pieczywa.